Na stronie okręgu leszczyńskiego pojawiła się odpowiedź na stanowisko prezesa okręgu PZW Poznań sygnowana przez dyrektora biura ZO PZW Leszno Grzegorza Wróblewskiego. W dokumencie, którego kopię zamieszczamy poniżej możemy przeczytać jak w opinii dyrektora biura leszczyńskiego PZW wygląda gospodarowanie wodami, współpraca, oraz propozycje utworzenia jednego okręgu wielkopolskiego. Z pewnością pismo nie skończy polemiki, a zdania co do racji będą
podzielone. Poniżej prezentujemy treść pisma
Komentarze
Koniec robienia z nas matołów i brania kasy z nic.
Może dla kolegów z Leszna taki okręg powinien istnieć ale dla wędkarzy z powiatu Kościańskiego jest różnica. J.Wonieść,Jezierzyce,Wojnowice, Cichowo itp. wszystko pod PZW Poznań.
Odejdź Panie Wróblewski i wstydu oszczędź, a pismo jest śmiechu warte ani ładu ani składu i ktoś taki nas reprezentuje. Brak słów.
Widocznie czas najwyższy zlikwidować koła pod patronatem Leszna i założyć je w PZW Poznań.
Szczęśliwego Nowego 2013 Roku, taakiej ryby i niższych składek dla wszystkich.
Czy ktoś na forum potrafi rzeczowo objaśnić czy Leszno faktycznie ponosi winę za oddanie Poznaniowi naszych jezior?
P.S. Twardą ripostę uprzedzam, że nie znam złotego środka na uzdrowienie sytuacji w ogólnopolskim PZW!
Kolego kerad nie wiem jak to wygląda w Gostyniu ale Zarząd jednego z kościańskich kół na czele ze swoim prezesem w piątek zjawił się w siedzibie okręgu Leszno z prośbą o pozwolenie przepisania koła do Poznania.Jak była odp? oczywiście: "NIE". Czy jest to złośliwość miłościwie nam panującego pana Prezesa?
Sprawa ZG to rzecziwiście już zagadnienie dla CBŚ , ale "problem" ZO Leszno to nasze podwórko. Chore, przegrane, a dzisiaj szukające , usprawiedliwiające się i zrzucające wine na Poznań. A to wy koledzy "oddaliście" wody , zmarnowaliście czas na umowy dzierżawne i teraz nie wmawiajcie nam że Poznań potajemnie nam je zabrał.
Już samo pismo kol. Wróblewskiego , jego styl jest na najniższym poziomie, bez składu i ładu, pisane "krzykiem" na wodę. Do kogo one jest adresowane ?
To tylko kwestia krótkiego czasu jak Poznań w całości przejmie zdesperowanych działaczy z "kałużami" z Leszna. Powinnyśmy domagać się surowego rozliczenia prezesa Ok. Leszno , zdymisjonowanie i odebranie mu wszystkich odznaczeń z wykluczeniem z Związku. To zarząd Leszna doprowadził do bankructwa naszego dobra i "koniecznego" przejścia do Poznania.
Poza tym jakoś nie widzę kilku-kilkunastu tysięcy leszczyńskich wędkarzy na jednym, nawet sporym grajdołku, chyba że mowa tu tylko o czymś lokalnym na miarę jednego koła czy miasteczka, ale wtedy co z resztą?
Same stowarzyszenia też nie są wolne od patologii i prywatnych interesów. Od dawna należę do koła Balaton Miejska Górka, a gdybym teraz chciał łowić na tej, niegdyś macierzystej wodzie mojego koła, to w tej chwili (podaję sytuację na 2012 rok, bo nie wiem jak będzie w 2013), gdy gospodaruje tam Stowarzyszenie Okoń, musiałbym płacić 250 zł. Tylko dlatego, że nie mieszkam na terenie gminy Miejska Górka. Czy to jest Waszym zdaniem w porządku?!
Powtórzę: 250 zł za 12 ha przeciętnej wody a nie jakiegoś super łowiska.
I to jest dopiero dyskryminacja!!!
Owszem - uważam, że to wina okręgu, że ten zbiornik trafił w ręce samorządu, ale widać nie było środków na jego wykup. Z perspektywy czasu lepiej na pewno by było, gdyby te 400 tys., które Poznań kiedyś od Leszna dostał poszły choćby na wykupienie tej wody i na zarybienia pozostałych. No, ale mądry Polak po szkodzie...
Pewnie zaraz ktoś napisze, że każdy może łowić gdzie chce. Racja. Dlatego ja pozostając w okręgu leszczyńskim na pewno nie wykupię Poznania, a tylko Legnicę i Wrocław. Tam są też tysiące hektarów wody i na pewno nie tak wyczyszczonej sieciami jak jeziora należące do okręgu poznańskiego. Natomiast rozumiem wędkarzy kół z Gostynia i Kościana i uważam, że nikt nie powinien mieć do nich pretensji o zmianę okręgu.
Pozdrawiam wszystkich kolegów wędkarzy i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, przede wszystkim mniej niepotrzebnych nerwów a więcej wędkarskich sukcesów.
Ja też planuję właśnie w taki sposób obejść ten chole.. ny Poznań gdzie w ich wodach nie ma już nic!!!
Proponuję wejść na internetowe strony tych okręgów - wykazy wód powinny tam być.
---------------------------------------
Panowie interesowałoby mnie to, jak to prawnie powinno wyglądać - jak to okręg powiedział NIE !?? Zdaje się że mogę sobie zrobić ze swoją kartą co chce .. ? Kto mi zabroni ? Inni poprzenosili się do kół Zielonej Góry to ja nie mogę do Poznania ? Jeżeli nie można przenieść się całym kołem to przeniosą się pojedynczy członkowie – fakt wtedy nie wszystkim będzie się chciało – bo jeżeli ktoś 50 lat płacił u pana „Wacka” w siedzibie koła to nie będzie mu chciało się biegać po Poznaniu czy Dolsku lub Śremie. Koledzy z Borku ? - A jak to z wami jest ? jesteście już pod Poznaniem czy też jeszcze wam się nie udało tego zrobić ?
Więcej stracicie na paliwo jeżdżąc po Poznaniu czy gdzie indziej przenosząc się do Nich.
Nie ma co się roztrząsać nad tym i siać fermentu bo w tym roku jest taka sytuacja, a za rok może znowu się dogadają (są wybory przecież). I teraz wszyscy pouciekają za 40zł, a potem i tak będą wracać. Pytanie czy koła ich-was będą chcieli z powrotem…??
Pozdrawiam i życzę takiej ryby w nowym sezonie
Nie zmienia to faktu, że Leszno już się nie odbuduje. Wy uciekacie do Legnicy i Wrocławia, inni do Zielonej Góry, my do Poznania. więc ilu zostanie w Lesznie i czy okręg się utrzyma?
Pozdrawiam
A ja zostanę!!! Nie będę robił z siebie idioty ze względu na sens sportu wędkarskiego!! Jeżeli komuś zależy na zaoszczędzeniu na składce na wody gdzie nie ma ryb, to proponuję iść do sklepu rybnego po ryby - będzie jeszcze taniej! A wędkarstwo to sobie odpuście...
Wejdź na strony tych okręgów to się dowiesz. Ta bezradność, a chcecie stowarzyszenie itp, masakra.
Jeżeli koło Kościan chce odejść do ZO PZW Poznań to co się stanie z ich majątkiem, który należy do okręgu leszczyńskiego, a dokładnie stanica wędkarska z terenem do niej przylegającym przy j. wonieskim.(chyba, że stanica nie należy do Leszna)
Mam nadzieje, że okręg leszczyński nie odda im tego w prezencie.
Mam nadzieje, że nasi włodarze okręgu lesczyńskiego przestaną być dobrymi wujkami dla obcych i przestaną dawać d... .
To się wszystko kupy nie trzyma!!! Ludzie proszę Was, jeśli chcecie zostać po wyborach na stołkach po to aby pokazać Poznaniowi kim jesteście to lepiej darujcie sobie, bo teatr to Wy sami robiliście, robicie i będziecie robić!!! Proszę Was dajcie szanse kierować okręgiem nowym, prężnym osobom a wszyscy na tym skorzystamy
Z informacji jakie posiadam mogę Ci udzielić odp. na pytanie.
Otóż Zarząd koła Kościan-Miasto wymyślił, że założy nowe koło w strukturach okręgu Poznańskiego nie likwidując obecnego koła. A więc wychodzi na to, że cały majątek pozostanie na papierze w Kościan-Miasto a większość wędkarzy wykupi składki i pozwolenia w nowym stworze pod nazwą koło powiatowe Kościan. Leszno będzie miało koło a wędkarze stanice.
Swoją drogą sam jestem ciekaw jak na to zareaguje ZO o.Leszno. Zresztą z tą stanicą i tak niezłe wałki zarząd koła kręci od kilkunastu już lat i jakoś Leszno nie reaguje na to. I jest to kolejny przykład gdzie Nasz Zarząd Okręgu miałby okazje się wykazać i rozliczyć to koło ale po co? Zresztą jak ma się swojego człowieka w Zarządzie to o czym tu mówić?
Z kolei drugie kościańskie koło Kościan-Metalchem z tego co wiem nie ma żadnego majątku należącego do Leszna (no chyba, że sekretarza okręgu hehehe).
Nie ma co ukrywać, że ostatnie lata kadencji tego Zarządu to pasmo samych porażek które przyczynią się zmniejszenia okręgu lub do jego rozpadu.
powyższe dotyczy również innej zlewni Baryczy tj. ORLI !
Wszystko legalnie robione, wystarczy wejść na ich stronę internetową to sami się przekonacie.Cytuję Stow. Żwirek Jutrosin:
Stowarzyszenie Żwirek Jutrosin to najlepsze koło w Wielkopolsce a może i w Polsce.
Wszystko legalnie robione, wystarczy wejść na ich stronę internetową to sami się przekonacie.
w stosunku do swego sąsiada okręgu leszczyńskiego w biznesie nazywa się próbą wrogiego przejęcia. Obniżając opłatę dla zmieniających okrę wędkarzy działa na szkodę sąsiedniego okręgu.Nie rozumiem jaka opłata pokrywa koszty utrzymania jezior byłego PGR Osieczna 115 zł, czy 170 zł.Różnica jest duża około 30%. Czy zarząd poznański nie potrafi zaplanować jakie pieniądze na to im potrzebne. Należy zadać pytania bo przecież wędkarze przechodzący do okręgu poznań z okręgu leszczyńskiego wnoszą opłatę 115 zł czyli mnij niżby wnieśli gdyby pozostali w swoim macierzysty okręgu, odpowiadając okręg poznań ponosi na tym straty. Co na to wędkarze tego okręgu wychodzi na to ,że jeżeli na wody byłego PGR Osieczna potrzeba opłaty 170 zł to reszta od tych którzy zmienili okręg będzie pokryte z waszych składek., jeżeli nie to nie ma uzasadnienia opłata 170 zł. Następna sprawa to opłata 170zł za wędkowanie na wodach poznańskich jaką muszą wnosić młodzi członkowie kół leszczyńskich w wieku 17-24 lat. Pozbawienie tej młodzieży zniżki 50% jest działaniem na szkodę całego związku, a propozycja zmiany koła i okręgu ze wg. na opłaty jest niewychowawcze i nieetyczne.
nietycznym działaniem jest także publikowanie uchwały zachęcającej do wdrożenie procedury likwidacji okręgu leszczyńskiego. W związek którego działania powinny cechować się koleżeństwem, współpracą, zrozumieniem. etyką takie postępowania nie powinny mieć miejsca. Koledzy z Zarządu Głównego macie szansę pokazać, że takie działania nie mogą być tolerowane.